Witajcie kochani:)
Zapewne z niecierpliwością czekacie na wieści o Szymonku..
A więc
W środę tak jak pisałam byliśmy w przychodni na
długo oczekiwanej kontroli kardiologicznej, badania wyszły całkiem
całkiem, leki mamy nadal takie same, zwężeń w serduszku nie wykryli huraaaaaaaa
jednym słowem super:) cieszymy się ogromnie:), po wykonaniu echa serduszka
Szymona przyszedł czas na rozpoczęcie rozmów o następnej operacji i tak, więc
16 września mamy pierwsze przyjęcie do szpitala na oddział kardiologii w
celu wykonania pierwszych badań kwalifikacyjnych takich jak holter,
czyli całodobowa kontrola pracy serduszka no i oprócz tego może uda się wykonać
echo serca na uśpieniu i zapewne będą pobierać krew i mocz na badania,
co u nas nie jest takie proste, ale jesteśmy dobrej myśli:) Tak, więc zaczynamy
przygotowania pełną parą...
Pomimo ostatniego wpisu iż można będzie dać datki
do puszek dla Szymona w sklepach sieci PSS Społem Katowice niestety muszę napisać,
iż dzięki wielkimmm
wymaganiom Fundacji niestety nic z tego nie wyjdzie ponieważ według Fundacji
każda puszka potrzebuje wolontariusza który przez dzień i noc
będzie przy niej czuwać echh nie mam już słów i ręce mi opadają
PORAŻKA
Jeśli chodzi o nasze cudowne upały to Szymon
bardzo sinieje i szybko się męczy no, ale 43 stopnie w słońcu o 8 rano to już
chyba przesada tak, więc cały dzień siedzimy w domku a na spacerek dopiero ok
17 do ok, 20 ale dajemy radę, choć upał i skwar wokoło...
A teraz chciałam wam się pochwalić, iż dzięki
wyrażeniu zgody przez kardiologów możemy zabrać Szymonka na jego pierwsze w
życiu wakacje nad morze tak, więc w lipcu będziemy zwiedzać Jastarnię mamy nadzieję,
że Szymon się zaaklimatyzuje
i wszystko będzie w porządku tak, więc AHOJ PRZYGODO:)))
Ps. czeka nas długa i męcząca podróż, ale wspomnienia pozostaną na całe
życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz