wtorek, 30 kwietnia 2013

Minki :)

Witajcie :)
 
Kilka wolnych dni przed nami, chcieliśmy sobie pogrillować na powietrzu ale niestety musimy pojechać jutro na pogrzeb do Radomska i zabieramy ze sobą Szymonka... przy okazji zobaczymy jak zniesie podróż no i zobaczy w końcu część swojej rodziny która niestety nigdy go nie widziała:(
Miejmy nadzieję że Szymon dzielnie zniesie jutrzejszy dzień...
 
Wczoraj byliśmy na spacerku, oczywiście nie obyło się bez siniaków ale przynajmniej pochodziliśmy po parku, oczywiście jak zwykle nasz synuś zaczepiał każdą napotkana po drodzę osobę więc nasz spacer wydłużał się z minuty na minutę lecz każdy przechodzień był zachwycony jego osobą :)
Po spacerku zrobiliśmy w domku kilka zdjęć - sami oceńcie oto kilka z nich...




 
Mam nadzieję że chociaż troszkę polepszył sie wszystkich humor, bo miny Szymona sa niesamowite:):) ale jak widać poniżej miał to po kim odziedziczyć....BEZ KOMENTARZA :):):)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz