wtorek, 31 grudnia 2013

Mikołaj z ciocią Renią

Hoł Hoł Hoł ale miałem fajną Mikołajkę no i Mikołaja też ale jeszcze nie mam zdjęcia więc się nie pochwalę:) no ale wiecie ta Pani Mikołajkowa to moja ciocia chrzestna ale ciiiii udawałem że jej nie znam i jak widzicie mówiłem na uszko co bym chciał dostać no i oczywiście że byłem calusieńki rok grzeczny i chyba byłem bardzo przekonywujący bo dostałem dużoooo prezentów:) To było w Wigilię od tego czasu kilka dni minęło za to do mnie jak zwykle przyplątał się katarek i jak zwykle mama robi co może żeby mi szybko przeszło bo nie umiem oddychać echhh , no i biega za mną co chwilę z rurą od odkurzacza żeby mi katarek odciągnąć a ja tego tak nie lubię choć czasem lubię jak mnie w nosku gilgocze:P
Teraz idę grzecznie lulać i mam nadzieję że będziecie o mnie myśleć no i oczywiście lajkować stronkę. Buziaczki
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz