środa, 12 lutego 2014

Witajcie kochani.

 Niestety nie mam dobrych wieści. Od 2 dni jestem bardzo chory. Nie wiem, co się stało, bo przecież mamusia i tatuś dają mi tylko dobre i świeże rzeczy do jedzenia a ja wymiotuję i mam wysoką gorączkę. Wszyscy się o mnie martwią, bo wczoraj to miałem aż 38.4 stopni gorączki. W dodatku robię „brzydkie kupki” i boli mnie brzuszek. Mamusia powiedziała, że jak się dzisiaj nic nie poprawi to jeszcze dziś pojedziemy do szpitala, bo na policzkach zrobiły mi się takie dziwne krosteczki. Ja tak bardzo nie chcę tam jechać!!! Znowu będą robić mi tysiące dziwnych badań i będzie bolało. Chciałbym, aby te wszystkie choróbska poszły sobie w las albo gdzie tam chcą ale niech mnie już nie męczą!!!


To życzę Wam wszystkim miłego weekendu i trzymajcie za mnie kciuki aby mi się polepszyło. Buziaki dla Was.
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz