środa, 16 lipca 2014

Już mogę chodzić...

Witajcie ciocie i wujkowie
Już Wam szybciutko piszę co tam u mnie słychać...
Wiecie policzyłem na moich małych paluszkach że to już 5 dzień w szpitalu. Jak widzicie już sobie powolutku chodzę, mam wenflon w stopie więc muszę bardzo uważać, bo co jakiś czas przychodzi ciocia w białym fartuszku z taką dużą strzykawką i mi tam przykłada a po chwili jest mi w tą stópkę zimno
Dziś do południa jakoś tak dziwnie się czułem i byłem bardzo humorzasty ale to chyba przez tą pogodę, w końcu tatuś mnie uśpił i troszkę pospałem a gdy się obudziłem wrócił mój dobry humorek , a no i nawet jeździłem na osiołku

Jak mamusia do mnie dziś przyjechał to przekazała że jakaś dobra ciocia lub wujek wpłacił 50zł na moją zbiórkę tak więc mamy już 480zł choć to kropla w morzu potrzeb dziękuję wszystkim za okazanie dobrego serduszka dla mnie:P
Dla kolejnych dobrych cioć albo wujaszków wrzucam link https://zrzutka.pl/uyvbzn no i wiecie TULASKI PRZYTULASKI
 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz