środa, 16 lipca 2014

Już po...

Moje kochane ciocie i wujkowie...
Chciałem Was poinformować że już jestem w domciu... ale mi tu dobrze... dziś byłem nawet na spacerku z mamą i moją siostrą Milenką i wiecie że tak bardzo się cieszyłem "z wolności" że przytulałem każdą latarnię po drodze , ale ze mnie głuptasek
Teraz przynajmniej nie muszę się niczego bać, bo wiecie że u tych ciotek to tak się troszkę bałem że ktoś przyjdzie w nocy i mi jakąś krzywdę zrobi w rączkę albo nóżkę
Wiecie że teraz mam dużo siniaków i troszkę wyglądam jakbym się z kimś bił , ale mamusia mówi że za kilka dni pewnie znikną i będę znowu taki śliczny jak pupcia niemowlęcia
Jutro Wam napiszę co i jak po tym szpitalu...
Proszę pamiętajcie o zrzutce dla mnie..... każda złotówka się liczy... https://zrzutka.pl/uyvbzn
No i buziaczki dla wszystkich i obowiązkowo TULASKI PRZYTULASKI ...dobranoc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz