sobota, 16 listopada 2013

16.11.2013


Witajcie...
Byłem ostatnio z mama i tatą na zakupach, bo jak wiecie bardzo lubię „nany” (banany) a w domku nie było ani ociupinkę dla mnie, więc rodzice postanowili pojechać ze mną do sklepu. I tak chodziliśmy sobie między stosami różnych rzeczy mnie najbardziej interesowały te słodkie no i „nany” oczywiście aż tu nagle zaatakował mnie przeogromny piesek, ale się zdziwiłem, bo takiego dużego psiaka to jeszcze w życiu nie widziałem mama mówiła do niego Reksio niestety nie wiem, dlaczego bo dla mnie wszystkie pieski to „anu”, dlatego że piesek mieszkający obok nas to „Ami” i dostałem od tego pieska kartkę z takimi obrazkami do kolorowania jak przyjechałem do domciu to dostałem kredki i troszkę pomalowałem, ale chciałbym spotkać jeszcze raz tego dużego psiaka, kto wie może pojechałby ze mną do domu...
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz