Hej to znowu ja wasz Szymon musze wam się dzisiaj wyżalić...Wczoraj
wieczorkiem mama jak zwykle dała mi lekarstwa i utuliła do snu, ale po kilku
godzinach spania tak nagle coś mnie obudziło kręciło mnie mocno w brzuszku i
tak bolało.. Płakałem w niebogłosy ale mama szybko przybiegła i zaczęła mi
śpiewać i masować brzuszek po jakimś czasie zrobiło mi się troszkę lepiej i
położyłem się spać, ale do tej pory jak sobie pomyślę jak to bolało ałłł mam
nadzieję że nigdy więcej tak nie będzie...
Teraz Wam opowiem, jaka mam nowa zabawkę w domku jak widać na zdjęciu,
które zrobił nam tatuś świetnie się z mama bawimy, ale mi się podoba, bo ugniatanie,
wyciskanie a jak to pachnie mniam aż mam ochotę to zjeść zresztą sami zobaczcie...Pamiętajcie
o mnie i odwiedzajcie moją stronę na FB - Uratuj Serce Szymona -
Buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz